W nowym sezonie spektakl o AI i adaptacja Masłowskiej
Polska Agencja Prasowa: Co widzowie zobaczą na otwarcie nowego sezonu w Teatrze Studio?
Natalia Korczakowska: Będzie to kameralny spektakl Cezarego Tomaszewskiego pt. „U mnie wszystko w porządku”. Premiera zaplanowana jest na 5 września. Obok Cezarego wystąpi nasza aktorka Monika Obara. To przedstawienie jest próbą zmierzenia się z traumą po samobójczej śmierci partnera. Spektakl mówi o uniwersalnym doświadczeniu żałoby i stawia pytanie o to, w jaki sposób jako społeczeństwo możemy wspierać osoby w podobnej sytuacji.
PAP: Drugą premierę przygotowuje pani na 27 września.
N.K.: Będzie oparta na sztuce „AlphaGo_Lee. Teoria poświęcenia” mojego autorstwa i dotyczy zjawiska sztucznej inteligencji. To próba zrekonstruowania przełomowego wydarzenia w historii starć człowieka z myślącą maszyną: meczu Go, który odbył się w Seulu w 2016 roku między koreańskim mistrzem Lee Sedolem a programem AlphaGo stworzonym przez Google DeepMind. Dla wielu ekspertów był to moment wyznaczający nowy etap w historii ludzkości, przejście z antropocenu w novacen.
Moja sztuka to swego rodzaju polityczny thriller. Po dogłębnym researchu, który objął kurs AI na MIT, analizę kluczowych książek o sztucznej inteligencji oraz podróże do Seulu, Tokio i Londynu, odkryłam, że mecz ten był w istocie wielkim widowiskiem PR-owym, przykładem „społeczeństwa spektaklu”. Został stworzony, by Google mogło zdominować rynek sztucznej inteligencji i wrócić na chiński rynek, który był dla korporacji niezwykle lukratywny. Mecz oglądało online 200 mln ludzi – tyle samo co finał Eurowizji. Dlatego w mojej sztuce wydarzenie to staje się symboliczną, publiczną egzekucją wizerunku bohatera, na miarę greckiej tragedii.
Lee Sedol reprezentuje w tym meczu całą ludzkość. Spektakl pokazuje, jak pewne układy polityczne i manipulacje technologicznych korporacji wykorzystują człowieka do realizacji swoich celów. Stawia pytania o to, kto stoi za kultem sztucznej inteligencji, formą ruchu religijnego, który opiera się na tym zjawisku.
Współpracuję z choreografką Sung Im Her koreańskiego pochodzenia. Jest ona znana między innymi z wieloletniej współpracy z międzynarodową grupą performatywną NeedCompany. Prowadzone przez nią koreańskie tancerki wystąpią w roli sędziów tego meczu. Do współtworzenia spektaklu zaprosiłam również Marca Da Costę, multimedialnego artystę związanego z Onassis ONX STUDIO w Nowym Jorku, który odpowiada za cyfrową warstwę spektaklu. Wraz z Marcinem „Kittym” Kossakowskim, twórcą interaktywnych animacji, będą badać potencjał sztuki cyfrowej w teatrze i testować ideę cyfrowej scenografii. Wśród moich współpracowników są także Marcin Lenarczyk, twórca warstwy muzycznej, oraz Marek Adamski, z którym pracuję od lat, odpowiedzialny za kostiumy i scenografię.
PAP: Przed rokiem zainaugurowali państwo współpracę ze śląskimi teatrami. Będzie 2. odsłona Przystanku Śląsk?
N.K.: Tak, są takie plany. Bardzo cenimy sobie tę współpracę. To również część naszej misji budowania mostów między Warszawą a innymi ośrodkami kulturalnymi w Polsce. Szczegółowego programu jeszcze nie mogę podać, ale 2. Przystanek Śląsk umożliwi warszawskim widzom zapoznanie się z ofertą teatralną tego regionu.
PAP: W planach repertuarowych znajdują się również monodram Dominiki Ostałowskiej i spektakl „z Warszawą w tle”.
N.K.: Monodram Dominiki Ostałowskiej - „Nieśmiała dżokejka” - to forma uhonorowania jej mistrzowskiej sztuki aktorskiej. Tekst specjalnie dla niej pisze Robert Bolesto, a za reżyserię odpowiada Aleksandra Bielewicz. To będzie opowieść o nieśmiałości. Premierę zaplanowaliśmy na 27 listopada.
Natomiast przedstawieniem „z Warszawą w tle” będzie premiera adaptacji najnowszej książki Doroty Masłowskiej pt. „Magiczna rana” w reżyserii Radosława B. Maciąga, który debiutował u nas. Spektakl przedstawi losy kilkorga bohaterów, których drogi przecinają się na ulicach Warszawy – w przestrzeni pełnej kontrastów i nieoczywistych spotkań. Premiera odbędzie się 19 grudnia.
Na koniec sezonu, 6 marca 2026 roku, planujemy premierę monodramu Eweliny Żak pt. „Mała empiria” w reżyserii Anny Ilczuk. Będzie to teatralna adaptacja eseju Katarzyny Sobczuk, który w tym roku jest nominowany do Nagrody Literackiej m.st. Warszawy. Spektakl poruszy temat wczesnej starości i tajemnicy rodzicielstwa, to kameralny portret kobiety przechodzącej przez ciche etapy dojrzewania.
PAP: W ubiegłym roku przygotowali państwo z Teatrem im. Juliusza Słowackiego w Krakowie koprodukcję „Serce ze szkła. Musical zen” w reżyserii Cezarego Tomaszewskiego. W nowym sezonie zapowiadają państwo współpracę z krakowskim Narodowym Starym Teatrem im. Heleny Modrzejewskiej.
N.K.: Odbywa się to w ramach wspomnianej już próby budowania mostów. Zamierzamy zrealizować koprodukcję na podstawie kultowej książki Huberta Selby'ego „Requiem dla snu” w reżyserii Jakuba Skrzywanka. Tym razem będzie tylko jedna obsada, złożona w połowie z aktorów krakowskich i artystów z zespołu STUDIO. Będziemy grać na zmianę u nas i w Starym Teatrze. Warszawską premierę zaplanowaliśmy na 17 kwietnia 2026 roku.
PAP: Spektakl „The Employees” w reżyserii Łukasza Twarkowskiego ma być pokazywany w nadchodzącym sezonie na kolejnych międzynarodowych festiwalach.
N.K.: Forma tego spektaklu inspirowana jest ideą teatru-galerii, gdzie teatr przenika się ze sztukami wizualnymi. W związku z awangardową tradycją STUDIO teatrgalerii odnosi liczne sukcesy na świecie. W minionym sezonie zostaliśmy bardzo dobrze przyjęci w Southbank Centre w Londynie. Kwietniowe pokazy cieszyły się również dużym zainteresowaniem w Skirball Center w Nowym Jorku.
W nadchodzącym sezonie przedstawienie „The Employees” zostanie zaprezentowane między innymi w Szwajcarii podczas Lugano Arte e Cultura (18 i 19 lutego 2026 roku), na festiwalach w Korei Południowej, Finlandii, a także w Katowicach i Krakowie.
Rozmawiał Grzegorz Janikowski (PAP)
gj/ miś/
