Tokio, Hongkong i Kraków na rysunkach Mateusza Kołka w Muzeum Manggha
"Wystawa jest dialogiem z tym, co dzieje się w naszej głównej galerii, czyli pokazem drzeworytów Hiroshigego, wybitnego mistrza japońskiego drzeworytu. Mateusz Kołek czerpie z tradycji japońskiego drzeworytu - obu artystów łączy wrażliwość na przyrodę, przestrzeń miejską, powtarzający się w pracach deszcz" - powiedziała PAP Katarzyna Nowak, dyrektor muzeum.
Jak zaznaczyła, to jednak ludzie są wspólnym mianownikiem dla wszystkich prac młodego twórcy. "Ludzie czasami samotni, czasem zagubieni, ale jednak w tym mieście są i oni tworzą to miasto. Niezależnie od tła w postaci konkretnych świątyń, konkretnych wieżowców, rozpoznawalnych przestrzeni miejskich" - wyjaśniła.
"Azja fascynowała mnie od małego, mieszkałem przez chwilę w Hongkongu, to miasto jest pełne inspiracji. Tokio było dla mnie mekką artystyczną, bardzo chciałem chłonąć jego bodźce, a nieśmiało myślałem, że może kiedyś uda mi się je w swój sposób sportretować. Pierwszy krok w portretowaniu Krakowa był trudny, ponieważ zastanawiałem się, czy tą samą stylistyką, jak o Tokio i Hongkongu, mogę opowiadać o polskim mieście. Po pierwszej pracy – "Kalwaryjska 25" - udało mi się symboliczny most między tymi miastami odnaleźć" - powiedział PAP Mateusz Kołek.
Kurator wystawy Przemysław Wideł wyjaśnił, że tytuł wystawy nawiązuje m.in. do łączenia na rysunkach stylistyki charakterystycznej dla mangi, anime i komiksu europejskiego, a także symboli zakorzenionych w gotyku. "To hasło +Stany splątane+ traktujemy w poetycki sposób; przeplatają nam się rzeczywistości różnych miast, przeplata się świat inspiracji, również możemy plątać sposób doświadczania tej wystawy, wybierając miejsce, w którym zaczniemy ją zwiedzać. Plączemy też elementy wykorzystywane w aranżacji, jak dźwięk, przeskalowanie, muzyka, ruch i animacja - to wszystko układa się w splątane uniwersum Mateusza Kołka" - mówił kurator.
Wystawa jest czynna od 17 lutego do 7 kwietnia 2024 r. w Galerii Europa – Daleki Wschód Muzeum Sztuki i Techniki Japońskiej Manggha w Krakowie.(PAP)
autorka: Julia Kalęba
juka/ pat/